niedziela, 21 września 2014

Jak dogadać się z wierzycielem, gdy sprawa jest już na etapie egzekucji komorniczej? Porada dla czytelnika



fot.pixabay.com

    Otrzymałam maila od mojej czytelniczki (pozdrawiam Aniu!), która ma następujący problem, dotykający wiele osób zadłużonych:


   Niedawno dowiedziałam się, że komornik wszczął przeciwko mnie postępowanie egzekucyjne. Jak się o tym dowiedziałam - dogadałam się z wierzycielem, że będę regulować dług w ratach, bezpośrednio na jego konto. Co teraz zrobić, aby komornik nie ściągnął ze mnie kosztów egzekucji? Czy powinnam go powiadomić o tym, że spłacam dług bezpośrednio wierzycielowi?





fot.pixabay.com
  Odpowiedź:

   W przypadku wszczęcia postępowania egzekucyjnego to wierzyciel zwraca się do komornika z wnioskiem, w którym między innymi wskazuje sposób egzekucji, jaki ma być przeprowadzony w stosunku do dłużnika. W odniesieniu do świadczeń pieniężnych może to być egzekucja z ruchomości, wynagrodzenia za pracę, rachunku bankowego, etc. Podobnie dzieje się w przypadku zaprzestania egzekucji - może nastąpić tylko i wyłącznie na wniosek wierzyciela. Sam wniosek nie wystarczy - konieczne będzie, także, odebranie tytułu egzekucyjnego od komornika przez wierzyciela. Dzięki temu komornik nie będzie już wszczynał kolejnych działań w celu ściągnięcia należności. Pamiętajmy, że nawet jeśli sprawa zaszła już tak daleko, nie oznacza to, że nie możemy zminimalizować naszych kosztów. Liczy się działanie ! Jak się do tego zabrać?


  • Działaj szybko! Tak-liczy się czas. W końcu czas to pieniądz, a pieniądz to więcej niż czas :) Od razu, od uzyskania informacji od komornika o wszczęciu egzekucji - zgłoś się do wierzyciela celem ustalenia warunków spłaty. Jeśli się zgodzi - jesteś w domu. Minimalizujesz dodatkowe koszty, które na tym etapie są Ci przecież niepotrzebne! Działaj zanim komornik nie przystąpi do zajęcia np Twojego wynagrodzenia;
  • Utrzymuj stały kontakt z wierzycielem - wszelkie pisma, wnioski kieruj do wierzyciela. Negocjuj z nim w kwestii spłaty zadłużenia - wnioskuj o umorzenie choć części odsetek, zawieraj ugody na piśmie;
  • Zaproponuj takie rozwiązanie, które będzie opłacalne z punktu widzenia wierzyciela! Nie składaj obietnic bez pokrycia - dogadaj się z kimś z bliskich, kto pomoże Ci w spłacie zadłużenia i zaproponuj realne i sensowne rozłożenie długu na raty;
  • Udaj się do Rzecznika Praw Konsumentów! Oczywiście - rzecznik nie sprawi, że egzekucja zostanie zawieszona, ale jeśli czujesz się pokrzywdzony działaniem wierzyciela, masz do tego prawo. Sama interwencja może okazać się skuteczna i wierzyciel w efekcie zaakceptuje warunki, które proponujesz. W między czasie zawsze dobrze jest dokonywać spłat określonych kwot bezpośrednio na rachunek wierzyciela tak, aby widział, że się starasz.
  • I...głowa do góry - uwierz we własne możliwości - jest o co walczyć. 

   Generalnie komornik pobiera opłaty w stosunku do wysokości roszczenia, które wyegzekwuje. Podstawą do naliczania przez niego kosztów egzekucji jest należność główna, odsetki, inne należności podlegające egzekucji w dniu złożenia przez wierzyciela wniosku o wszczęcie egzekucji. Opłaty te, zależne są od sposobu egzekucji, którą przeprowadza komornik na wniosek wierzyciela i wynoszą od 8%-15% egzekwowanej należności. Jeśli dojdzie do porozumienia z wierzycielem opłata ta jest niższa i wynosi 5% należności, którą miałby wyegzekwować komornik. Jest, więc, o co walczyć, przy czym należy pamiętać, że nie niższa niż 1/10 i nie wyższa niż dziesięciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Mówimy, oczywiście, o sytuacji, gdzie spłata należności nastąpiła po doręczeniu dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji przez komornika. W przypadku, gdy uda nam się spłacić należność przed doręczeniem takiego pisma, nie naliczy on nam już 5%, tylko opłatę w wysokości 1/10 przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz